Niespodziewanie projekt utworzenia Centrów Usług Społecznych (CUS) w dniu 04 lipca 2019 r. procedowany był podczas Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Posłowie oraz organizacje społeczne o planowanych pracach nad projektem dowiedzieli się na 24 godziny przed wyznaczonym terminem posiedzenia komisji. Przez ponad pół roku wcześniej projekt zdawał się być niewidoczny w pracach parlamenatrzystów. Mimo zaskoczenia związanego z ponownym uruchomieniem ekspresowej ścieżki procedowania, na posiedzeniu obecni byli przedstawiciele Federacji. Wszystkie jednak kluczowe propozycje poprawienia projektu ustawy zarówno zgłoszone przez naszych przedstawicieli, jak też posłów przepadły w równie ekspresowym głosowaniu.
Na początku posiedzenia komisji przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP (inicjatora zmian) przedstawili założenia do ustawy. Według prezydenckiego ministra Pawła Muchy projekt był szeroko konsultowany społecznie, a zmiany oczekiwane są przez samorząd oraz praktyków. Zupełnie pominięto fakt i przemilczano druzgocące opinie większości organizacji i instytucji, o których pisalismy tutaj oraz skandaliczny tryb procedowania nad ustawą, o czym pisaliśmy z kolei m.in. tutaj
Z uwagi na znaczny zakres proponowanych zmian oraz szybkie tempo ich procedowania nie pozwalające na merytoryczne przygotowanie się do dyskusji, posłowie opozycji wnieśli o skierowanie projektu do prac w podkomisji. Propozycja jednak przepadła w głosowaniu.
W ramach dalszej, prowadzinej w równie nagłym tempie dyskusji nasi przedstawiciele - Dorota Śccisło (skarbnik) oraz Bartłomiej Gostomski (wiceprzewodniczący) starali się jednak zgłosić uwagi i poprawki do projektu. W szczególności dotyczyły one zapewnienia dostępu mieszkanców do pomocy w sytuacji, gdy zostanie utworzony ponadgminny CUS. Według naszej propozycji, gminy które zechciałby utworzyć ponadgminny CUS powinny przynajmniej bezpośrednio sąsiadować ze sobą. Obecny projekt pozwala bowiem tworzyć CUS przez gminy znacznie odalone od siebie terytorialnie, co stanowi zagrożenie dla dostępu do pomocy dla najbardziej potrzebujących. Tę poprawkę jednak również odrzucono.
W dalszej kolejności wnosiliśmy by dodać stosowne zapisy, które wprost zagwarantują pracownikom pomocy społecznej zatrudnienie i ten sam poziom wynagrodzenia oraz uprawnień, jeśli OPS w wyniku decyzji gminy zostanie przekształcony w CUS. Argumenty strony społecznej sprowadzono jednak wyłącznie do kwesti wskażnika zatrudnienia w przeliczeniu na liczbę mieszkanców lub rodzin. Zmiany nie zostały wprowadzone.
Obecni na sali członkowie Zarządu Federacji mówili również o negatywnych opiniach wielu podmiotów, które to opinie zaprzeczają tezie kancelarii Prezydenta RP o entuzjaźmie towarzyszącym pracom nad wdrażaniem projektu.
Mimo, że od części posłów usłyszeliśmy wprost, że składanie uwag nie ma z naszej strony sensu, straliśmy się w ww. warunkach zaznaczyć zdanie strony społecznej. Byliśmy jednak jedyną organizacją obecną na sali.
Teraz projekt trafi do drugiego czytania i zapewne od 1 stycznia 2020 stanie się częścią rzeczywistości w pomocy społecznej.