W dniu 29.10 odbyło się kolejne spotkanie z kierownictwem departamentu polityki rodzinnej MRiPS, tym razem w formie wideokonferencji. Temat: sytuacja asystentów rodziny (AR), koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej (KRPZ), pracowników obsługujących świadczenia rodzinne (ŚR), wychowawcze (ŚW) oraz alimentacyjne (FA).
Niezbędne zmiany w asystenturze i pieczy zastępczej
Podczas spotkania z Panem Olgierdem Podgórskim – dyrektorem departamentu, po raz kolejny przedstawiciele naszej organizacji zwrócili uwagę na konieczność zapewnienia AR i KRPZ, tych samych uprawnień pracowniczych, co pracownikom socjalnym. Federacja powołała się przy tym na nowe oczekiwania, które zdają się być formułowane wobec asystentów przy okazji debaty o wzmocnieniu rządowego programu „Za życiem”. Naszym zdaniem – bez wzmocnienia asystentury w wymiarze warunków pracy, pogłębiać się będzie jedynie proces odchodzenia z zawodu specjalistów, a co za tym idzie, marginalizowanie asystentury i wsparcia dla samych rodzin. Ponadto omówiono postulaty Federacji związane z realizacją programu „Asystent”. Jak wiadomo w tegorocznym budżecie programu zapewniono jedynie środki na wypłacenie jednorazowego dodatku dla AR i to bez stałej dotacji dla samorządów do etatów asystentów oraz koordynatorów. Jak się jednak okazało – dotychczasowe środki z programu nie służyły wzrostowi wynagrodzeń obu grup zawodowych, a wręcz obserwowana była znaczna rotacja na tych stanowiskach pracy związana z gorszymi warunkami zatrudnienia. Zaproponowaliśmy, by już od następnej edycji Programu, fundusze były przeznaczane wyłącznie na rzecz wzrostu płac i pod warunkiem, że lokalny samorząd wykaże utrzymanie etatów oraz określonego poziomu wynagrodzeń, a otrzymana kwota dotacji nie będzie wliczana w podstawę uposażeń.
Uszczelnić system świadczeń
Z kolei w zakresie obsługi świadczeń dedykowanych rodzinom, poinformowaliśmy kierownictwo departamentu o naszych negatywnych doświadczeniach i spostrzeżeniach związanych z wykorzystaniem rządowych środków na obsługę tych zadań. W ocenie Federacji, część gmin zamiast należycie wynagrodzić pracowników, przeznacza ww. fundusze na cele w niewielkim stopniu związane z obsługą świadczeń, „łatając” jedynie własne niedobory budżetowe. Przykładowo zaproponowaliśmy, by w rozporządzeniu dotyczącym realizacji programu „Dobry Start” wprost zapisać, że środki na obsługę przeznaczane mają być na zatrudnienie lub wynagrodzenie pracowników, a nie jak jest obecnie jako tzw. „inne środki”. Podobnie w świadczeniu „500+”, oczekujemy gwarantowanego procentowego udziału środków na wynagrodzenia pracowników w obecnych kosztach obsługi.
Co na to MRiPS?
W trakcie spotkania uzgodniono, że propozycje zmian zostaną przedstawione przez Federację na piśmie. Nie oznacza to jednak, że należy spodziewać się ich szybkiego procedowania. W kuluarach mówi się nawet, że szykowane są zmiany, które mogłyby doprowadzić do likwidacji asystentury w obecnym kształcie, a sami asystenci zostaliby zatrudnieni jako pracownicy socjalni, tyle że do pracy z rodzinami. Także perspektywy zmian w obsłudze świadczeń, pomimo że resort jest świadomy bolączek i postępowania samorządów, wydają się odległe. Federacja ma pomysły jak wyjść z niemocy dotyczącej dawno już znanych i wielokrotnie składanych postulatów, jednak konieczne jest solidarne i zaangażowane działanie samych zainteresowanych. Nie składamy więc broni.