Ważne Mglista zapowiedź zmian w ustawie o pomocy społecznej i całkowity brak konkretów w sprawie pozostałych postulatów protestujących - to odpowiedź resortu udzielona już po Ogólnopolskiej Pikiecie Pracowników Pomocy Społecznej. Ogólnopolski Komitet Protestacyjny (OKP) ogłasza zatem tydzień pomiędzy 19-23.11 br. jako Czarny Tydzień w Pomocy Społecznej.
W piśmie Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej MRPiPS czytamy m.in., że Ministerstwo pracuje nad nowelizacją ustawy o pomocy społecznej, w której ma zostać ujęta część propozycji Federacji dotyczących wykonywania zawodu pracownika socjalnego. Ministerstwo nie zdradza jednak, ani terminu planowanych zmian, ani tym bardziej nie informuje, które z licznych żądań mają szanse na ich realizację. Resort, wbrew faktom - twierdzi również, że dokonał uzgodnień (z kim i kiedy?) dotyczących tych rozwiązań.
Ciąg dalszy czarowania rzeczywistości
W pozostałej części listu ma miejsce dobrze już znana narracja Ministerstwa, które w sprawie postulatów pracowniczych odsyła pracowników pomocy społecznej do samorządu, a także twierdzi, że wszystkie zadania zlecane gminom są finansowane z budżetu i środki trafiają bezpośrednio do pracowników obsługujących rządowe programy. W tym samym akapicie MRPiPS zaprzecza jednak jakoby wogóle angażowało pracowników socjalnych w prowadzone przez siebie programy. Resort poddaje również kwoty przekazywane samorządom min. w zakresie dotacji do dodatku terenowego oraz programów "Rodzina 500+" oraz "Dobry Start".
Wszystkie tezy Ministerstwa były już wielokrotnie przedmiotem krytyki protestujących, jednak próżno szukać w ww. korespondencji choćby próby odpowiedzi i powołania nowych argumentów przez Dyrektor Departamentu - Panią Krystynę Wyrwicką. Nie dowiadujemy się zatem: co z licznymi zadaniami realizowanymi przez pomoc społeczną nie mogącymi liczyć na żadne rządowe wsparcie (m.in. przeciwdziałanie przemocy, pomoc żywnościowa, "Czyste powietrze") i dlaczego, skoro strumień środków płynie do samorządu i pracowników - samo Ministerstwo zleca kontrolę wydatkowania kosztów obsługi 500+ oraz Dobry Start, a także podaje, że część jednostek wlicza dodatek terenowy do podstaw wynagrodzenia zasadniczego pracowników socjalnych. MRPiPS nie zapowiada nawet cienia reakcji na dostrzegane przez siebie patologie, a co za tym idzie pomija zupełnie niewygodny dla siebie fakt, iż to właśnie resort może i powinien zainicjować odpowiednie zmiany legislacyjne. Odpowiedź Ministerstwa pomija, co jasne także żądania strony społecznej np. w zakresie zrównania i podwyższenia wynagrodzeń ujętych w rządowym rozporządzeniu o wynagradzaniu pracowników samorządowych, a co za tym idzie - resort zdaje się nie dostrzegać innych grup zawodowych, które są stroną trwającego sporu.
Jako sofistyczny należy również uznać zabieg MRPiPS, które twierdzi że skoro spotyka się z protestującymi organizacjami i uczestniczą one w konsultacjach społecznych - to nie może być mowy o ignorowaniu oraz lekceważeniu środowiska pracowników pomocy społecznej. Tymczasem OKP wielokrotnie wskazywało na pozorny charakter prowadzonego procesu konsultacji, brak konkretnych ustaleń i negocjowania zmian, odwlekanie wiążących decyzji i niską jakość prowadzonego dialogu. W sprawie powyższego przedstawiciele MRPiPS nie zabierają jednak głosu.
Kolejny etap Protestu
W związku z powyższą odpowiedzią - Ogólnopolski Komitet Protestacyjny przechodzi do kolejnego etapu działań protestacyjnych, w którym ogłaszamy tydzień pomiędzy 19 - 23. 11 br. jako Czarny Tydzień w Pomocy Społecznej. Szczegóły akcji zostaną podane wkrótce.
Przeczytaj pismo Ministerstwa