Trwa akcja protestacyjna w Końskich, gdzie Federacja toczy równolegle dwa spory zbiorowe m.in. w zakresie podwyższenia wynagrodzeń wszystkich pracowników MGOPS, wprowadzenia procedury antymobbingowej gwarantującej efektywne działania powstrzymujące mobbing, a także wypłaty ekwiwalentu za używanie własnej odzieży i obuwia roboczego. Ponownie, ale tym razem przez kilka dni, na ulice Końskich wyjechało nasze protestacyjne auto z billboardem informującym mieszkańców o trwającym proteście. Wszystko wskazuje jednak, że to nie ostatnia akcja tego typu, bowiem zamiast na porozumieniu, pracodawca oraz lokalny samorząd zdają się obecnie bardziej koncentrować na działaniach prawnych przeciwko Federacji i jak stwierdził wiceburmistrz Końskich na nie zostawieniu „pani dyrektor samej sobie”.
O przyczynach i przebiegu sporów w Końskich pisaliśmy już wielokrotnie m.in. w ostatnim z artykułów "Paputki w oczekiwaniu na ekwiwalent", do których przeczytania zachęcamy, by poznać żródła prowadzonych działań.
Pomimo, że w obu sporach został wyznaczony mediator z MRiPS, a czas upływający od złożenia postulatów przez stronę związkową może być już liczony w latach, to końca konfliktu w koneckim MGOPS-ie obecnie nie widać. Rozmowy i etap mediacji nie zostały jednak formalnie oraz faktycznie zakończone, co stwarza ciągle szansę na ostateczne wypracowanie kompromisu.
Działania jednak samego pracodawcy m.in. związane z nieudanymi, naszym zdaniem próbami powstrzymania legalnego protestu, nie dają gwarancji pomyślnego zakończenia sporów. Federacja regularnie korzysta więc z prawa do organizowania akcji protestacyjnych, co dotychczas przybierało formę wywieszenia transparentu na budynku ośrodka, akcji ulotkowej i co najmniej 3 akcji billboard-owych. Akcje będą więc prowadzone do skutku.
Poniżej galeria z najnowszej akcji